🏝Wyspa Tabarca
Jeśli nadal zastanawiasz się, czy warto zwiedzać Hiszpanię na własną rękę, to mamy dla Ciebie kolejny argument na TAK! Co gdybyśmy powiedzieli Ci, że wśród czystych wód Morza Śródziemnego, znajduje się niewielka, jednak wyjątkowo urokliwa wyspa zamieszkana jedynie przez kilkadziesiąt mieszkańców? Tak, to miejsce naprawdę istnieje. I gwarantujemy Ci, że Tabarca, bo o tej wyspie mowa, zachwyci Cię w każdy możliwy sposób!
Zapomniana wyspa na Morzu Śródziemnym – Tabarca. Jak się na nią dostać?
Na Wyspę Tabarca wybraliśmy się z Portu Santa Pola, ponieważ stąd rejsy są najkrótsze i odbywają się najczęściej.
Już na samym początku podróży czuć prawdziwie hiszpańską atmosferę! Z budek, w których kupuje się bilety na rejs, dobiegają głośne nawoływania – Pospieszcie się! Wypływamy za niecałe 10 minut! Nie dajcie się jednak zwieść – rejsy odbywają się mniej-więcej co pół godziny więc z pewnością dla każdego starczy miejsca
Podróż w to rajskie miejsce kosztowała nas 10 euro/osobę dorosłą w obie strony i trwała tylko 25 min. Wybraliśmy transport łódką, ale do wyboru mamy jeszcze katamaran i motorówkę. Podróż przebiegła naprawdę super – na łódce był mini bar i toalety, a pod sam koniec mogliśmy zejść pod pokład i obserwować pływające ryby.
Wody wokół wyspy znane są z krystalicznej czystości, można znaleźć tu piękne koralowce, rzadko spotykane gatunki ryb, kraby i rozgwiazdy – dlatego warto być bacznym obserwatorem morskiego dna!
Tabarca – ukryty hiszpański raj!
Wyspa jest cudowna – nieco surowa, nie zniszczona przez turystykę, wspaniale oddaje klimat prawdziwej Hiszpanii.
Tabarca, choć jest niewielka, dzieli się na dwie części, połączone ze sobą wąskim przesmykiem, w którym znajduje się port. Każdą część warto zobaczyć:
• część wschodnia jest niezamieszkana i znajduje się na niej latarnia morska Isla de Tabarca, cmentarz oraz ruiny fortu i lęgowiska ptaków. Całość porasta piękna roślinność wydmowa i opuncje.
• część zachodnia, jest zamieszkana i zajęta przez osadę Isla Plana o Nueva Tabarca. Wzrok od razu przykuwa czarująca, stara rybacka architektura z kościołem i uroczym rynkiem.
Barwne widoki rodem z Instagrama to jednak nie wszystko! W klimatycznym miasteczku znajdziemy także lokalne restauracje i kawiarenki, w których ceny wcale nie są wygórowane. My wybraliśmy restaurację Don Jerónimo i z czystym sumieniem możemy ją polecić – jedzenie było bardzo smaczne, porcje duże, a obsługa przemiła! Za 20 euro/osobę otrzymaliśmy bagietkę z masłem czosnkowym na przystawkę, pyszną, świeżą sałatkę, owoce morza, paellę na danie główne oraz deser i napój.
Podsumowując, Tabarca to idealne miejsce na jednodniowy wypad z miasta. Całą wyspę wzdłuż i wszerz przejdziesz w przeciągu 2h, a każda jej część jest malowniczo piękna! Radzimy zabrać ze sobą buty do wody, bo plaża jest kamienista i parasol, aby podczas zwiedzania i plażowania złapać trochę cienia. Nie znamy osoby, której nie zachwyciłaby ta rajska wyspa, dlatego zatrzymując się w apartamentach Baju-Baju koniecznie musicie wybrać się w rejs na Tabarca.